Ta chwila

Mamy tylko tą chwilę. Wczoraj już nie ma, jutro może nie nastąpić…


Często w życiu jest tak, że robisz więcej, wciąż więcej, ale nie lepiej. Optymalizujesz swój czas, wyznaczasz sobie cele, korzystasz z dobrodziejstw elektroniki, by móc robić wciąż więcej i więcej…


Przez działanie, poprzez pracę uciekasz od samego siebie. Nawet jeżeli nic produktywnego w danym momencie nie robisz, cały czas samego siebie zagłuszasz poprzez internet, telewizję, radio. Byle nie spotkać samego siebie, bo podświadomie wiesz, że nie znasz siebie i siebie samego nie lubisz.


Pamiętam jak wiele lat temu przez dwa tygodnie wraz z grupą towarzyszących mi osób postanowiliśmy milczeć. Po kilku dniach o mało nie eksplodowałem, bo byłem zdany na przebywanie jedynie z samym sobą. Wszystko wewnątrz mnie krzyczało. A to była jedynie prosta cisza...


Często w życiu definiujesz się poprzez to, czym nie jesteś. Nie jesteś leniem, nie jesteś złym człowiekiem. Być może nie jesteś materiałem na męża i ojca. Nie określasz się poprzez to kim jesteś.


Nie zauważasz wtedy mijających chwil. A chwile są wszystkim co mamy. W chwili wielkiego kryzysu jaki może Cię w życiu spotkać zaczynasz doceniać to co masz. Rozumiesz wtedy, że nie chcesz tego stracić. Zaczynasz wtedy określać się poprzez to czym jesteś. A podstawą jest to, że jesteś żywy. Wszystko inne jest dyskusyjne… ;-)


Nie daj sobie odebrać chwili w której jesteś. Ciesz się nią, celebruj. Tylko tą, obecną chwilę masz...



Komentarze

Popularne posty